Chcąc pomóc roślinom i sobie, możemy zastosować żele ogrodnicze, zwane też hydrożelami lub super absorbentami. Jest to najprostszy i najtańszy sposób ochrony roślin balkonowych przed suszą.
Sprzedaje się je najczęściej w formie drobnych białych, rzadziej czarnych granulek, wytwarzanych z syntetycznych polimerów. Mają ciekawą cechę – są w stanie wchłonąć nawet kilkaset razy więcej wody, niż same ważą! Nie oddają jednak wilgoci z taką łatwością, z jaką ją „wypiły”. Dodane do podłoża, stają się prawdziwym magazynem wody dla znajdujących się tam korzeni. Rozkładają się dopiero po 3-4 latach. Dlatego jesienią, kiedy rośliny balkonowe przekwitną, ziemię ze skrzynek warto wysypać na grządki w ogródku – wówczas i rośliny w ogrodzie skorzystają z dobroczynnych właściwości żelu.
Najlepiej dodawać hydrożele do ziemi przed posadzeniem rozsady. Stosuje się 2 g suchego żelu na każdy litr podłoża (lub łyżeczkę na 5 litrów) i dokładnie miesza. Efekty są widoczne niemal natychmiast. Ziemia utrzymuje wilgoć, dzięki czemu rośliny lepiej się rozwijają. Jeśli zdecydujemy się na zastosowanie żelu w trakcie sezonu wegetacyjnego, kiedy rośliny zostały już posadzone, możemy patykiem zrobić kilkanaście otworów w ziemi na głębokość 2/3 doniczki i wsypać odrobinę granulek do każdego z nich. Kiedy zasypiemy dołki i podlejemy ziemię, po godzinie żel napęcznieje i będzie spełniał swoją funkcję.
W sklepach bywają też tzw. ekożele. Z wyglądu przypominają lekką, bardzo próchniczną ziemię doniczkową. Różnią się jednak od niej składem i właściwościami. Zawierają torf, węgiel brunatny oraz hydrożel, a ponadto nawozy naturalne, środki bakteriobójcze, grzybobójcze, mikroelementy.
Przed użyciem ekożel trzeba namoczyć. Jeden litr ekożelu wsypujemy do 10 litrów wody i pozostawiamy na 2 godziny, aby napęczniał. Następnie robimy w ziemi dołki i wypełniamy je otrzymaną „galaretką”, po czym sadzimy w nich rośliny. Można też wymieszać zawartość torebki z ziemią, podobnie jak przy stosowaniu czystego hydrożelu. Rośliny podlewamy dopiero po posadzeniu, najlepiej kilkakrotnie.
Na rynku możemy spotkać ekożele:
■ Ekożel KBC, o optymalnym stężeniu składników pokarmowych dla większości roślin uprawianych w skrzynkach; jego odczyn pH wynosi 5,8-6,2.
■ Ekożel P, przeznaczony do poprawiania struktury i zasobności różnych podłoży, zwłaszcza nadmiernie piaszczystych lub nadmiernie gliniastych. Stosuje się go głównie przy uprawie roślin w szklarniach i namiotach foliowych.
■ Ekożel L, o stosunkowo niskim pH (4,8-5,0), przydatny przede wszystkim w uprawie iglaków, azalii i różaneczników.
Ekożele sprzedaje się w woreczkach o pojemności 1 litra. Jedno opakowanie kosztuje 5-6 zł.
Hydrożele najczęściej pakowane są w torebki po 20 gramów, jedno opakowanie wystarcza zatem na 10 litrów podłoża. Cena torebki: około 2 złotych. Bywają też duże, 1-kilogramowe opakowania, w cenie 40-45 zł.
Pamiętajmy, że stosowanie żeli nie zwalnia nas z obowiązku podlewania. Pozwala natomiast ograniczyć jego częstotliwość, co jest istotne zwłaszcza przy uprawie roślin „pijących” dużo wody, np. modnej surfinii lub uczepu.