Tego typu obrazy możemy „namalować” bez użycia pędzla. Przystępując do pracy, nie musimy się obawiać, ze farba się rozmaże albo kreska wyjdzie nierówno. Tworzywa do kompozycji dostarczy nam bowiem sama natura, a ona jest przecież doskonała.
Do wykonania obrazków nadają się rośliny suszone tzw. metodą zielnikową -między kartkami papieru. W ten sposób łatwo się utrwala liście i kwiaty większości roślin, z wyjątkiem pełnych główek niektórych gatunków, np. piwonii czy róż (można natomiast suszyć ich pojedyncze płatki). Kwiaty suszone metodą zielnikową wyglądają bardzo efektownie, choć czasem zmienia się ich barwa. Bardzo dobrze zachowują kolor np. bratki, gajlardie i dalie, natomiast pomarańczowe mieczyki i czerwone anturia po zasuszeniu robią się brązowe.
Rośliny zbieramy w czasie słonecznej pogody. W domu wkładamy je pojedynczo między kartki papieru, najlepiej gazetowego, gdyż dobrze chłonie on wilgoć. Następnie obciążamy kartki np. kilkoma książkami. Co 2-3 dni przeglądamy rośliny, usuwając te, które sczerniały lub zgniły, i wymieniając wilgotne gazety na suche.
Po 2-5 tygodniach, kiedy rośliny się zasuszą, możemy przystąpić do układania kompozycji. Przygotowujemy karton – biały lub pomalowany albo tekturę obciągniętą tkaniną. Płatki i listki rozmieszczamy w dowolny sposób; warto przy tym poeksperymentować, próbując różnych zestawień i układów (byle ostrożnie, żeby rośliny się nie pokruszyły). Jeśli jesteśmy zadowoleni z rezultatu, naklejamy rośliny na papier nanosząc na nie niewielką ilość kleju. Gotowe dzieło przykrywamy szkłem i oprawiamy w ramki.