Przedstawimy tu sposób na zbudowanie prostej i praktycznej wędzarni. Smaczne wędzone ryby i wyroby mięsne będą nagrodą za odrobinę włożonego wysiłku. Poruszając w rozmowie temat wędzenia każdy kojarzy to z koniecznością oddania ryb do profesjonalnej wędzarni. Tymczasem zwykła, tania, funkcjonalna i trwała beczka metalowa okaże się – po lekturze niniejszego tekstu – doskonałym rozwiązaniem. Posiadacz wędzarni może z powodzeniem uwędzić w niej całą swoją zdobycz.
Młotkiem i dłutem usuwamy pokrywę beczki. Ze względu na możliwość skaleczeń powinno się pracować w rękawiczkach roboczych.
Usunęliśmy pokrywę beczki. Do akcji wkracza teraz pilnik. Wszystkie ostre krawędzie należy bardzo dokładnie spiłować.
Kształt oraz wielkość otworu na palenisko zaznaczyć na beczce przed przystąpieniem do cięcia.
Wiercimy dziurę w zaznaczonych rogach otworu na palenisko.
Za pomocą piłki do metalu wycinamy otwór. Bardzo pomocne w tej pracy okażą się wcześniej już wykonane otwory.
Teraz należy już tylko pilnikiem wygładzić brzegi blachy tak, aby przymocowane później drzwiczki domykały się bardzo dokładnie.
Dobrym materiałem na drzwiczki paleniska jest wycięta wcześniej przykrywa beczki. Drzwiczki łączymy z beczką zawiasem. Zasuwka pozwala na dokładne ich zamknięcie.
Na smak wędzonych ryb wpływa w dużym stopniu dokładne wypalenie i oczyszczenie beczek. Uwaga: jeżeli stosujemy metalową przykrywkę, należy ją również dobrze oczyścić.
Naszą wędzarnię ustawiamy na czterech cegłach w ustronnym miejscu ogródka.
MATERIAŁY
Do budowy wędzarni potrzebne nam będą: metalowa beczka (np. po oleju), narzędzia (mtotek, dłuto. wiertarka, pilnik, nożyce do blachy lub piłka do metalu, śrubokręt itd.), zwykły prosty zawias oraz zasuwka. Stare beczki po oleju można tanio kupić w punkcie skupu złomu lub zdobyć je z innych źródeł. Do naszego celu najlepsza będzie beczka 50-litrowa. Można w niej uwędzić jednorazowo 20-25 średniej wielkości ryb. Zwykle jest to ilość w zupełności wystarczająca. W razie potrzeby można użyć większej, np. 200-litrowej beczki. Pomieści ona wtedy jednorazowo od 3 do 4 razy więcej ryb lub kilka dorodnych okazów.
Aby odstęp między wiszącymi rybami a paleniskiem był odpowiedni, najlepiej jest zastosować 2 beczki (50 l) ustawione jedna na drugiej. Przy zakupie beczek należy więc zwrócić uwagę, aby były one jednakowego typu. Pozwoli to na łatwe pionowe dopasowanie ich do siebie.
Używając młotka i dłuta wycinamy w jednej beczce dno oraz pokrywę. Beczka ta będzie górną częścią wędzarni. Z drugiej, dolnej beczki, usuwamy tylko jej górną część, a następnie w jej „obręczy” wycinamy otwór szerokości ok. 20 cm (tuż nad dnem beczki). Przez ten otwór będziemy dokładać drewno do paleniska. Wycięta blacha z górnej pokrywy beczki będzie służyła nam za materiał do zrobienia drzwiczek zamykających ten otwór. W naszej wędzarni drzwiczki będą umocowane na zawiasie i zamykane na zasuwkę. Wszystkie postrzępione części blachy wygładzamy pilnikiem, żeby nie pokaleczyć sobie rąk.
Beczki ustawione jedna na drugiej wyglądają już prawie jak gotowa wędzarka. Przed użyciem należy je dokładnie oczyścić. Beczki napełniamy do połowy drewnem i dobrze je wypalamy. Po tym zabiegu trzeba dokładnie usunąć z wnętrza beczek sadzę i resztki farby. Najlepsza do tego będzie szczotka druciana. Oczyszczenie beczek „po łebkach” odbije się na smaku wędzonych ryb.
UŻYCIE
Wędzarkę ustawiamy na fundamencie z cegieł. Do przykrycia posłuży nam metalowa klapa. Bardzo dobra do tego celu jest również mata kokosowa, ewentualnie plandeka, która zakrywa równomiernie otwór, a ponadto przepuszcza pewną ilość dymu. Jest to konieczne do dobrego uwędzenia ryb.
Do zawieszenia ryb w wędzarce używamy 5 lub 6 żelaznych prętów o średnicy ok. 10 mm, w miarę możliwości kanciastych, aby nie przesuwały się i nie spadały z beczki, na której mają pewnie leżeć. Ryby najlepiej jest zawiesić na hakach. Jeden model haka spełnia szczególnie dobrze swoje zadanie i nadaje się do wędzenia ryb wszelkich gatunków i wielkości. Jest on bardzo łatwy do zrobienia z 20 cm nierdzewnego drutu stalowego o średnicy 2 mm. Końce drutu zaginamy haczykowato w jednej płaszczyźnie. Następnie dolny hak wyginamy pod kątem prostym w bok, i gotowe! Aby ryba pewnie wisiała na haczyku, należy wbić go u nasady łba ryby tuz przy kręgosłupie. W ten sposób nawet duże sztuki powinny pewnie wisieć. Zamiast haczyków można użyć odpowiednio mocnego sznurka, którego pętelkę zakładamy za łeb ryby.
Naszą wędzarkę dobrze jest udoskonalić poprzez zamontowanie drucianego rusztu poniżej wiszących ryb. Zawsze może się przecież zdarzyć, że ryba urwie się i spadnie na dół. Ruszt pozwala bardzo często na uratowanie jej w takiej sytuacji. Poza tym, gdyby ryba upadła na palenisko, spaliłaby się i popsuła smak pozostałych ryb.
Praktyczne jest również umieszczenie naszych prętów do wędzenia w uprzednio wykonanych nacięciach na rancie górnej beczki. Pozwala to na szczelne przykrycie beczki i dokładne regulowanie temperatury i ilości dymu w wędzarce. W celach estetycznych można pomalować naszą wędzarkę specjalną farbą do malowania pieców.