Wiosenne spadki temperatury wyrządzają duże szkody w uprawach, dlatego też ogrodnicy i rolnicy pilnie śledzą prognozy pogody. Wiele roślin sadzą w ogrodach dopiero wtedy, gdy niebezpieczeństwo przymrozków zupełnie minie.
W maju przymrozki występują wówczas, gdy z północy spłynie arktyczne powietrze o małej wilgotności, a noc jest pogodna i prawie bezwietrzna. Nawet w blisko położonych miejscowościach temperatura przy gruncie może się wówczas różnić o kilka stopni. Bierze się to stąd, że nocne spadki temperatury zależą również od warunków lokalnych: rodzaju podłoża, usytuowania terenu, bliskości zbiorników wodnych.
Majowe przymrozki meteorolodzy dzielą na tzw. wiosenne – występujące do wysokości 2 m nad poziomem gruntu (im bliżej ziemi, tym niższa temperatura) i przygruntowe – występujące do wysokości 5 cm nad poziomem gruntu. Temperatura powietrza przy samej ziemi jest zwykle niższa o kilka stopni (w szczególnych przypadkach nawet o 8°C) niż na wysokości 2 m, dlatego też przymrozki przygruntowe występują częściej i dłużej się utrzymują.
Kiedy w maju zapowiadane są chłodne noce, wieczorem rośliny wrażliwe na mróz warto przykryć papierem, agrowłókniną lub folią. Bardzo przydatne do tego celu są plastikowe kołpaczki wielokrotnego użycia, które pojawiły się ostatnio w sklepach ogrodniczych. Rano koniecznie trzeba zdjąć okrycie.