W sadzie zbieramy dojrzewające truskawki i poziomki (zbierane rankiem będą smaczniejsze i bardziej jędrne).
W czerwcu przede wszystkim przerywamy zawiązki, najlepiej pod koniec miesiąca, po tzw. opad Usuwamy je tak, aby szypułka pozostawała na pędzie owoconośnym – odrywanie zawiązków wraz z szypułką grozi uszkodzeniem pędu, a tym samym pozostających na drzewie małych owoców. Zawiązki przerywamy nie tylko po to, by owoce były dorodniejsze -wiele drzew słabiej zakłada pąki kwiatowe na drugi rok, gdy zawiązki są zbyt gęste, a to prowadzi do przemienności owocowania.
W ogrodzie ozdobnym pod koniec miesiąca przycinamy żywopłoty z gatunków liściastych, ale tniemy tylko część młodych przyrostów. Usuwamy przekwitłe kwiaty, przycinamy bujnie rosnące dziki, aby nie osłabiały krzewów.
Wykopujemy cebule tulipanów (1/3 łuski musi być już brązowa), wkładamy do koszy i suszymy – chronimy jednak przed pełnym nasłonecznieniem.
W czerwcu możemy dzielić byliny, które kwitły wiosną, a także wysiewać niektóre z nich – orliki, złocienie wielkie, goździki pierzaste. Regularnie strzyżemy trawniki, a po cięciu nawozimy nawozem azotowym i podlewamy.
W domu i na balkonie kończymy obsadzanie skrzynek balkonowych. Wynosimy na balkony lub tarasy pozostałe rośliny doniczkowe, które do rozwoju wymagają wysokiej temperatury także nocą.
Pozostające w mieszkaniu kwiaty cieniujemy przy zbyt silnej operacji słonecznej, często też zraszamy – najlepiej wieczorem odstałą wodą.