Pnące rośliny jednoroczne szybko rosną i mogą być oryginalną dekoracją balkonów i werand. W ogrodzie z powodzeniem zastąpią żywopłot, zasłonią kompostownik lub śmietnik albo niezbyt efektowne ogrodzenie. Mogą stanowić parawan oddzielający nas od sąsiadów lub ocieniać miejsce wypoczynku.
Pnącza jednoroczne, wysiewane wiosną, wytwarzają kilkumetrowe pędy z dużą masą liści, obficie kwitną i owocują, a jesienią giną. Do tej grupy zalicza się także wieloletnie rośliny strefy tropikalnej, które w naszych warunkach nie przetrzymują zimy i mogą być uprawiane tylko przez jeden sezon. Choć poszczególne gatunki pnączy jednorocznych nie mają identycznych wymagań, ogólne zasady ich uprawy są podobne.
Stanowisko i podłoże. Dla pnączy wybieramy miejsce słoneczne lub lekko ocienione, gdyż niedostatek światła hamuje wzrost i kwitnienie. Nie warto sadzić roślin w miejscach stale narażonych na przeciągi, gdzie ciągle będzie je uszkadzał wiatr. Do uprawy pnączy najlepiej nadaje się ziemia żyzna i przepuszczalna.
Uprawa z rozsady. Aby przyspieszyć termin kwitnienia roślin, wysiewamy nasiona w marcu albo kwietniu do małych doniczek lub pojemników (np. po jogurcie) z otworami w dnie. Kiedy roślinki wykiełkują, staramy się zapewnić im jak najwięcej światła i temperaturę około 15°C. Gdy minie niebezpieczeństwo majowych przymrozków, po zahartowaniu (codziennym wystawianiu na kilka godzin na dwór) wysadzamy je na miejsce stałe.
Siew. Nasiona siejemy wprost do gruntu lub skrzynek balkonowych na początku maja, umieszczając po kilka sztuk w rozstawie 15-25 cm, w zależności od siły wzrostu roślin. Gatunki silniej się rozrastaj ące wymagają rozstawy 80-100 cm. Posadzone za gęsto będą się wzajemnie zacieniały i słabo kwitły. Jeżeli nasiona zbieraliśmy sami i nie jesteśmy pewni ich zdolności kiełkowania, lepiej ich wysiać więcej. Kiedy wzejdą i okaże się, że siewek jest za dużo, rośliny trzeba przerwać.
Podpory. Pnącza wymagają podpór, po których będą się piąć. Możemy wykorzystać w tym celu sznurek, siatkę, kijki bambusowe lub gotowe rusztowania, kupione w sklepie ogrodniczym. Podpory powinno się przygotować wtedy, kiedy rośliny wykształcą pierwszą albo drugą parę liści. Konstrukcja musi być solidnie umocowana, aby utrzymała dużą masę liści i kwiatów.
Nawożenie. Szybko rozrastające się pnącza potrzebują dużej ilości składników pokarmowych. Stąd konieczność regularnego dokarmiania roślin roztworem nawozów wieloskładnikowych, stosowanych na przemian z nawozami organicznymi, najlepiej co 10-14 dni. Nawożenie rozpoczynamy w 2 tygodnie po wzejściu siewek lub posadzeniu rozsady. Pnącza rosnące w skrzynkach balkonowych zasilamy częściej – co 5-7 dni, zwłaszcza w czasie deszczowej pogody, kiedy składniki pokarmowe są szybko wypłukiwane z ziemi. Warto zastosować nawozy wolno działające (typu Osmocote), które przez cały czas będą zaopatrywać korzenie roślin w niezbędne składniki.
Podlewanie. Pnącza systematycznie podlewamy, gdyż częste przesychanie bryły korzeniowej doprowadza do zahamowania ich wzrostu i wyraźnego osłabienia kwitnienia. Nie należy jednak zbytnio zalewać podłoża, ponieważ hamuje to dostęp tlenu do korzeni.
Inne zabiegi. Przekwitłe kwiaty i zawiązujące się owoce dobrze jest usuwać. Dzięki temu rośliny będą dłużej kwitły i ładnie wyglądały. Pojawiające się na liściach i pędach szkodniki – takie jak mszyce, mączliki i larwy motyli – zwalczamy odpowiednimi środkami chemicznymi.
Można utworzyć również kompozycje, dobierając rośliny, które ładnie ze sobą kontrastują, jak np. tunbergia i wilec. Nie warto jednak kupować mieszanek nasion roślin pnących, sprzedawanych przez niektóre firmy nasienne. Mieszanki te nie mają podanego składu gatunkowego, zawierają głównie nasiona groszku pachnącego i wilca. Najczęściej nie ma w nich wszystkich roślin przedstawionych na etykiecie.