Światło i temperatura. Sitowie lubi dużo światła, nie powinno jednak stać na słońcu, gdyż wówczas żółknie i zasycha. Z kolei tam, gdzie jest zbyt ciemno, przestaje rosnąć, a pędy ma rzadkie i nadmiernie wyciągnięte.
Latem sitowie można postawić na zewnątrz, ale tylko w miejscu osłoniętym i cienistym. Roślina ta najlepiej się czuje w mieszkaniach, gdzie temperatura nie przekracza 18°C. We wnętrzach przegrzanych i suchych szybko traci swe walory dekoracyjne.
Ziemia. Korzenie sitowia są delikatne, aby więc mogły się swobodnie rozrastać, podłoże powinno być lekkie, dobrze chłonące wodę. Zwykle stosuje się mieszankę ziemi liściowej z torfem i piaskiem.
W dobrych warunkach sitowie szybko się rozwija, a po 3-4 miesiącach jego korzenie zwykle przerastają całą doniczkę. Wtedy trzeba roślinę przesadzić.
Pojemnik i woda. Ponieważ sitowie potrzebuje dużo wody (podłoże w doniczce musi być stale wilgotne), najlepiej rośnie w ceramicznej doniczce, ustawionej w głębokiej podstawce, zawsze napełnionej wodą. Można je też posadzić w pojemniku bez otworu w dnie i obficie podlewać. Jeśli sitowie zostanie przesuszone, jego delikatne pędy szybko zżółkną i zaschną.
Roślina ta lubi także wilgoć w powietrzu, dlatego warto ją zraszać miękką wodą.
Nawożenie. Sitowie zasilamy co 2-3 tygodnie roztworem nawozów mineralnych dla roślin o dekoracyjnych liściach, stosując nieco mniejsze stężenie od zalecanego na opakowaniu. Roztwór nawozu możemy wlewać zarówno wprost do doniczki, jak i dolewać go do wody w podstawce. Korzystne jest też zasilanie co pewien czas sitowia słabym roztworem gnojowicy. Jesienią i zimą w ogóle nie należy go nawozić.
Łysienie – nie zmartwienie
Zimą sitowie traci swą urodę: jego „czuprynka” żółknie i staje się rzadka. Należy je wówczas ustawić w widnym, chłodnym miejscu i nie zaprzestając podlewania, przetrzymać tam do końca lutego. W marcu przystrzygamy „czuprynkę” do długości 5-8 cm i przesadzamy roślinę do nowej doniczki. Jeżeli pędy częściowo zaschły, nie trzeba się tym przejmować; na wiosnę roślina z pewnością odżyje. Żeby szybciej zaczęła rosnąć, warto ją podzielić.
Choroby i szkodniki. Jeżeli sitowie słabo się rozwija, żółknie lub zasycha, przyczyną tego stanu są najczęściej niewłaściwe warunki uprawy, na przykład przesuszenie podłoża, zbyt suche powietrze lub silne nasłonecznienie. Roślina ta rzadko choruje i raczej nie jest przysmakiem szkodników. Czasami mogą ją atakować mszyce, które usuwamy strumieniem wody lub Pirimorem.